Komentarze: 1
nie wiem co napisać... miałem dziś ilustracje naszego z... naszej znajomości poprzez wycieczke do wrocławia... nie dotyczyła ona tematu "nas" ale i rodziców...
jedziemy jest ranek godzina 9 -----:::: dzień wcześniej ucieszyłaś się bardzo że zadzwoniłem i miałem baaaaaaaaaaaaaaardzo dobry humor i nastawienie na dzisiejszą wyprawe... i dół nr 1... leje jak z cebra... masaqra... no nic jesteśmy po ciebie , uśmiech nie schodzi Ci z twarzy i masz jak zawsze ciut szyderczy humor ale emanujesz radością
przytulenia położenia i spanie choć chwilowe bardzo miłe;] i następuje moment przełomowy cmok od Ciebie... zmieszałem się totalnie... nie wiedziałem co zrobić i skołowany usiadłem i wpatrywałem się w okno... wspomnienia fragmenty przeszłości, było pięknie... a jest to wszystko teraz tak odległe... wszystko to działa jak jebane szalki wagi...
stary mnie goni po mieście żeby mi wpierdolić stara jest wzorem matki, gdy sytuacja się uspokaja stara jest już bardziej niedostępna stary staje się normalny...
starzy nie akceptowali "nas" byliśmy szaleńczo zakochani i nie mogliśmy bez siebie żyć a teraz ?... chcesz się odemnie ... inaczej.... odciąć od tego co było w przeszłości i nie czujesz tego co czułaś a rodzice są bardziej za Tobą niż za mną...
czułem się zajebiście na tej wycieczce ale pod jej koniec przyszła znów ta jebana rzeczywistość,zmęczenie moją osobą i śpiąca atmosfera:(
gdy tylko wyszłaś z samochodu... odeszła magia tego dnia...:( zdawkowe porzegnanie powrót do auta zniknięcie nadzieji i od razu zostałem powiadomiony że nie jade do domu tylko śmigam po zeszyty i nie mam nic kurwa do gadania
Wrocław... piękne miasto piękny rynek.... padało... od zarąbania niemców... "BAR" jest malutki moja miłość do Ciebie jest WIELKA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! nie powinniśmy jako przyjaciele ale mam nadzieje że tak jak mnie dziś nie traktujesz przyjaciół... wiesz że odczówam oromną radość i żal jednocześnie przy każdym przytuleniu Cię i przytulaniu nie musze o tym pisaći się rozwodzić na 5 stron.Wiem co będe robił... będe przy Tobie aż sama zrozumiesz że lepszego niż ja nie znajdziesz[na pewno nie we wrocku;] będe przyjmował to co da mi los nie będe niczego prowokował , tak jest lepiej. Dziękuje za ten dzień! trzymaj się mocno kocham Cię papapap