maj 27 2004

a ze to własnie jest everest moich marzeń.......


Komentarze: 0

ja trace grunt pod nogami

wolności nie czuje jak  ziemi pod  stopami

wciąż poskładany jak origami

wciąż idąc do przodu spętany kajdanami

momentami widząc cień nad horyzontem

próbując patrzeć na życie pod innym kątem

bo każdy dzień to inne wyzwanie

powoduje obrazu zamazanie

z nakazaniem by było dla ciebie proste

drogi obaranie... łatwe przekazanie

dąrzenie do wolności

to gra w kości

swoich uspokoi wrogów rozzłości

więc nagraj to wszystko i podgłośnij

usiądź i słuchaj, bo to słodycz dla ducha...

 

tired_kazuya : :
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz